Szkoła Podstawowa im. Powstańców Wlkp. w Pniewach

  • Statystyki

    • Odwiedziny: 6259254
    • Do końca roku: 278 dni
    • Do wakacji: 85 dni
  • Kalendarium

    Czwartek, 2024-03-28

    Imieniny: Anieli, Kasrota

Sylwetki Powstańców - Stanisław Niegolewski

Ostatnim najdłużej żyjącym powstańcem w Pniewach był mój pradziadek Stanisław Niegolewski. Myślę, że większość mieszkańców średniego pokolenia w naszym miasteczku dobrze pamięta postać pradziadka jeżdżącego wozem konnym ,którym dowoził ludziom węgiel. Zaznaczyć należy, że wykonywał te czynności mając 92 lata. Niejedni nie mogli wyjść z podziwu, aby w takim wieku mieć tyle sił i energii. To właśnie cały mój pradziadek Stanisław, zawsze uśmiechnięty, energiczny i skory do rozmowy z każdym napotkanym człowiekiem. Uwielbiały go również dzieciaki, które zabierał na przejażdżki konne. To była prawdziwa frajda, móc wracać ze szkoły wozem pana Niegolewskiego.

 

Pradziadek urodził się 27 kwietnia 1899 roku. Całe życie , z wyjątkiem udziału w Powstaniu Wielkopolskim i w dwóch wojnach, spędził w Pniewach. Tutaj też w wieku 20 lat wstąpił do kompanii powstańczej, która liczyła 68 Pniewiaków. Pierwszym organizatorem tej kompanii był Kubicki, a następnie dowodził nią Leon Bury. Kompania ta w dniu 6 stycznia 1918 roku miała pierwsze zbrojne spotkanie z niemiecką strażą graniczną pod Kamionną, gdzie zginęło 2 powstańców, a następnie pod Międzychodem, gdzie poległo 8 kolegów z pniewskiej kompanii. Dalej oddział powstańczy wozami konnymi kierował w stronę Sierakowa. Nie mieli mundurów ani dobrego obuwia, każdy szedł w tym, co zabrał z domu. Wozy oraz konie otrzymali od dziedzica Chłapowskiego z Mościejewa. W Sierakowie Niemców już nie zastali, więc obsadzili urzędy, stację kolejową oraz pocztę. Następnie skierowali się do Poznania, gdzie przydzielono ich do pułku prowadzonego przez kapitana Rosę. Stanisław Niegolewski znalazł się w 7 baterii 3 dywizjonu dowodzonego przez porucznika Cegielskiego z Poznania. Trasa walk wiodła przez Wągrowiec, Chodzież do Margonina. Wszędzie powstańcy prowadzili zwycięskie walki, tylko w Wągrowcu stracili jednego żołnierza. Powstanie pradziadek zakończył jako starszy szeregowy. Dopiero po II wojnie światowej awansowano go do stopnia porucznika.

 

Po powstaniu pozostał w wojsku, gdzie wkrótce wziął udział w wojnie polsko-sowieckiej. Z Nakła transportem wojskowym wyjechali do Horodyszy na przezimowanie. Dnia 6 marca 1920 roku wyruszyli na Kijów, a 8 maja brał udział w defiladzie przed zamkiem ze Złotą Bramą. Przeszedł rzekę Dniepr. Później przerzucono ich ponownie do Mińska Mazowieckiego. Był świadkiem jak na rynku oficerowie rozłożywszy mapę planowali dalsze walki. Brał bezpośredni udział w ostrzale artyleryjskim na bolszewików. Widział tam , jak do przewozu wozów z amunicją używano wielbłądów wziętych z jakiegoś ogrodu zoologicznego lub cyrku. Wraz z ludnością Warszawy budował zasieki z drutów kolczastych. Brał bezpośredni udział w tzw. „cudzie nad Wisłą”. Był uczestnikiem bitwy nad Bzurą, po której dostał się do niewoli niemieckiej. Jako jeniec wojenny trafił do wioski Degersen, gdzie został przydzielony do pracy na roli u niemieckiego bauera. Tam doczekał się zakończenia wojny.

 

Po wojnie wrócił do Polski w październiku 1945 roku. Zawsze czerpał dużą przyjemność ze spotkań z młodzieżą szkolną, której przekazywał to co widział i przeżył. Powtarzał, że największą sprawą jest niepodległa ojczyzna, że Wielkopolskę odzyskali w walce powstańczej.

 

W domu- jak wspomina mama, pradziadek zawsze przypominał – „ dbajcie o Polskę, o którą walczyłem, dla której narażałem swe życie. Zmarł 12 marca 2002 roku przeżywszy 102 lata. Żegnali go prawie wszyscy mieszkańcy naszego miasta wraz z wojskiem. Trzeba przyznać, że był to jedyny w swoim rodzaju niezapomniany widok.

 

Pradziadek posiadał następujące odznaczenia:

- Krzyż Kawalerki Orderu Odrodzenia Polski

- Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski

- Wielkopolski Krzyż Powstańczy

- Krzyż za udział w wojnie 1918-1921

- Medal za udział w wojnie obronnej 1939

- Medal Zwycięstwa i Wolności 1945

- odznaka honorowa za Zasługi dla Województwa Wielkopolskiego

 

Wiadomości zebrał z pomocą mamy Ryszard Mądry kl. IV c

(prawnuk Stanisława Niegolewskiego, wnuk córki Zofii)