Szkoła Podstawowa im. Powstańców Wlkp. w Pniewach

Urodził się 6 stycznia 1873r. w Pniewach. Będąc człowiekiem aktywnym i przedsiębiorczym, prowadził restaurację i gospodarstwo rolne, którego obszar od 1903r. systematycznie powiększał.

Antoni Flieger działał także w Towarzystwie Gimnastycznym ,,Sokół” zrzeszającym polskich patriotów.

Ludzie marzący o wolnej Polsce spotykali się również potajemnie w Banku Kredytowym na narożniku ulicy Wolności i Sądowej w domu Antoniego Fliegera. W tym domu znajdowała się również restauracja. Była ona miejscem zebrań organizatorów przyszłego powstania. Antoni Flieger aktywnie włączył się w przygotowania do powstania, m.in.  przekazywał środki finansowe na zakup broni, a swoje budynki przeznaczył na tajny arsenał. Powstańcy ukryli tam  350 karabinów, 500 sztuk naboi, 200 granatów oraz kulomiot z 750 nabojami. Było to bardzo niebezpieczne, bo na piętrze domu nad pomieszczeniami Banku Kredytowego, mieszkał notariusz niemiecki Langenmayer, a w sąsiedztwie, po drugiej stronie ulicy Wolności, mieścił się sąd.

Niestety  Niemiec powiadomił żandarmerię w Międzychodzie o organizowaniu się Polaków i o tym, że u Fliegera jest gromadzona broń.20 listopada 1918r. z Międzychodu przyjechał pociągiem oddział żandarmerii, ale żandarmi trafili omyłkowo do domu Józefa Fliegera na narożniku ulic Międzychodzkiej i Hallera. Zrobili tam przeszukanie, ale nic nie znaleźli. W tym czasie schowana u Antoniego Fliegera broń została wywieziona. Na rynku Langenmayer musiał publicznie odwołać swój donos.

W połowie grudnia 1918r.  Antoni Flieger stanął na czele Rady Ludowej – polskiej władzy w mieście. Nastąpiło wówczas przejęcie z rąk niemieckich wszystkich placówek, jakie znajdowały się na naszym terenie. Można stwierdzić, że Pniewy wyzwoliły się, zanim wybuchło Powstanie Wielkopolskie.

W styczniu 1919r. w Pniewach zorganizowały się oddziały ochotników do walki z Niemcami złożone zarówno z miejscowych, jak i z mężczyzn z okolicznych wsi. Oddziały te wsławiły się w walkach pod Kamionną i Zbąszyniem.

W okresie międzywojennym Antoni Flieger jako przedstawiciel firmy Oil Company rozprowadzał dla mieszkańców Pniew i okolicznych wsi naftę. Był także członkiem Rady Miejskiej w Pniewach, która wspólnie z Zarządem Miejskim nadała 13 kwietnia 1937r. Przewielebnej Matce Urszuli hr. Ledóchowskiej, Przełożonej Generalnej SS Urszulanek S.J.K. obywatelstwo honorowe miasta Pniew.

Udział w Powstaniu Wielkopolskim miał olbrzymi wpływ na dalsze życie Fliegera. Kiedy wybuchła II wojna światowa i Niemcy przybyli do Pniew, mieli wykaz tych, którzy uczestniczyli w powstaniu. Antoni Flieger został wysiedlony ze swojego gospodarstwa. Osiadł na wygnaniu w miejscowości Sięciaszka koło Łukowa. Na tym terenie Niemcy zgromadzili dużo wypędzonych. Dom w Pniewach zawłaszczyli Niemcy, a pod koniec wojny Rosjanie.

Znamienne okazały się słowa Antoniego Fliegera w chwili wyjazdu z Pniew. Kiedy przybyli na stację w Pniewach, wyjął z wewnętrznej kieszeni marynarki, leżącej po stronie serca, flagę polską i wręczył ją Henrykowi Piśnemu i jego koledze, mówiąc: ,, Macie tu chłopcy tę naszą flagę, wywieście ją, kiedy Polska będzie wolna, bo mnie już wtedy nie będzie." Miał przeczucie, że nie dożyje wolnej Polski.

Zmarł w Łukowie 27 stycznia 1943r. Wiosną 1947r. został ekshumowany i pochowany w rodzinnym grobowcu na cmentarzu parafialnym w Pniewach.                                                                                    

Źródła:  Być i pamiętać....