Szkoła Podstawowa im. Powstańców Wlkp. w Pniewach

  • Statystyki

    • Odwiedziny: 6403851
    • Do końca roku: 249 dni
    • Do wakacji: 56 dni
  • Kalendarium

    Piątek, 2024-04-26

    Imieniny: Marii, Marzeny

Szlakiem wilka

Kolejna wyprawa Szkolnego Koła Rowerowego odbyła się w minioną sobotę 2. października.

Jak zwykle o godzinie dziewiątej rano przed budynkiem szkoły nastąpiła zbiórka, po sprawdzeniu stanu technicznego rowerów i przypomnieniu zasad bezpieczeństwa ekipa ruszyła na szlak. Trasa wiodła nową ścieżką rowerową poprzez Chełmno do Koszanowa. Za Koszanowem skręciliśmy na leśne ścieżki Leśnictwa Mielno. Celem wyprawy była polana niedaleko wioski Buszewo.

Główny przystanek sobotniej wycieczki wypadł na polanie, na której gospodaruje Koło Łowieckie nr 47 „Darz Bór” z Otorowa, myśliwi miejsce to nazywają „Kapliczką”. Stanowisko łowczego w Kole „Darz Bór” piastuje pan Wacław Kwaśny, opiekun naszego Szkolnego Koła Rowerowego. Pan Wacław, pasjonat przyrody i łowiectwa, doskonale zna lasy w okolicach Pniew, dzięki temu perfekcyjnie planuje ciekawe i bezpieczne trasy naszych wypraw. Pokazuje też ciekawostki związane z lasem i interesująco opowiada o przyrodzie. Tym razem dowiedzieliśmy się od Niego, że już od kilku lat na tym obszarze leśnym żyje przynajmniej jedna para wilków - wielokrotnie była obserwowana w okolicach Otorowa. Te zwierzęta będące symbolami najdzikszej przyrody są pod pełną ochroną i pełnią ważną rolę w ekosystemie, dla człowieka, wbrew pewnym przesądom, nie są niebezpieczne. My nie mieliśmy okazji ich zobaczyć.

Trasa powrotna wypadła nam przez Konin i Podpniewki. Po drodze zatrzymaliśmy się w miejscu, gdzie jeszcze niedawno stała 60 – metrowej wysokości wiertnia poszukiwaczy gazu z PGNiG. Odkryto tu znaczne złoża gazu, być może kiedyś będą wydobywane. Po ponad dwudziestu kilometrach, wraz z wybiciem godziny dwunastej, zakończyliśmy naszą sobotnią wycieczkę w miejscu startu.

W kolejną sobotę 9. października znowu ruszamy na rowerowy szlak, tym razem poza przejażdżką planujemy też dłuższy piknik przy ognisku, kiełbaski ufundował zaprzyjaźniony myśliwy z Koła „Darz Bór”. Nad uczestnikami czuwają jak zwykle pan Wacław Kwaśny i Dariusz Norek. Zapraszamy.

D.N.

 

Artykuł z „Głosu Wielkopolskiego”  

https://gloswielkopolski.pl/coraz-wiecej-osob-spotkalo-w-lesie-wilki-czy-jest-sie-czego-bac/ar/13521910